Pracuje w branży reklamowej już kilkanaście lat, mimo że już potrafię zacisnąć zęby i przepuścić kiepski projekt graficzny podobający się klientowi to zdarza mi się wciąż wchodzenie w sprzeczki z klientami, tłumacząc im ich nieracjonalność postrzegania danej grafiki, układu czy treści reklamy. Prawie każdy grafik Gorzów Wielkopolski w agencji już mnie zna ze swej stanowczości, żaden z zespołu grafików jeszcze mi nie podskoczył, grzecznie wykonują moje polecania i poprawiają zgodnie z uwagami korygując często irracjonalne pomysły klientów. Niestety już tak jest że klient zwykle docenia moje uwagi dopiero po emisji reklamy, wcześniej uważając tylko swoje racje i nie dopuszczając teorii, ani głosu rozsądku z zewnątrz. Przez to grafik ma więcej pracy, gdyż aby pokazać błąd w myśleniu klienta musi przygotować kreacje wedle moich wytycznych, jak i tą zgodną z pomysłem i preferencjami klienta. Kiedy klient widzi różnicę zwykle przystaje na moje projekty, jednakże wiąże się to z góry bezsensowną pracą grafika.
16 sierpnia 2013
Brak komentarzy