Większość grafików pracuje na zlecenie, ja pracuje nieco w innym modelu biznesowym. Nie szukam klientów, a sprzedaję gotowe szablony i grafiki, zdjęcia, które z określonych powodów są klientom potrzebne i się podobają. Graficy patrzą na mnie nieco wrogo, bowiem swoje grafiki sprzedaję sporo taniej niż oni własne, niemniej moje grafiki może kupić wiele osób, tym samym tworząc jeden szablon mogę go sprzedaż kilkaset razy i osiągnąć kilkudziesięciokrotnie większy zysk niżeli koledzy po fachu tworząc taki sam szablon na zamówienie pojedynczego klienta. Ma to swoje plusy i minusy, bowiem nie każda grafika jest przebojem, a czas spędzony na jej tworzeniu może zostać bez zapłaty. Ryzyko zawodowe. Oczywiście swoją działalność reklamuję, działam w sieci proponując bank zdjęć, pakiety i abonamenty dla agencji kreatywnych, drukarni i firm. Niestety muszę też pilnować praw autorskich i eliminować kradzieże projektów. Bądź co bądź moje pomysły kosztują.
13 lipca 2016
Brak komentarzy