Klienci nie zawsze wiedzą, czego chcą. Najczęściej wymagają kilku propozycji, z których chcą wybrać tę, najodpowiedniejszą. Jako doświadczony grafik wiem, jakie trendy panują w reklamie, jakie zaś w grafice stron internetowych. Muszę być jednak na tyle kreatywny, aby nie powtarzać stale jednego wzorca i wychodzić naprzeciw oczekiwaniom zleceniodawców. Najtrudniej chyba tworzy się logotypy. Trzeba bardzo uważać, by moja nowa kreacja graficzna nie przypominała zbytnio logo znanej marki. Szukam więc pomysłów nie tylko w ogólnie przyjętych symbolach branży mojego klienta, ale też kieruję się nowoczesnym spojrzeniem na każdą jego działalność. Wszystkie koncepcje zwykle konsultuję z klientami, aby łatwiej mi było udoskonalać wstępny projekt. Zdarza się, że już pierwsza moja propozycja odpowiada zleceniodawcy. Wówczas zaoszczędzam czas i mogę zajmować się kolejnymi koncepcjami. Niestety zdarza się, że trzeba cały projekt zaczynać od nowa. Tak się dzieje kiedy zleceniodawca w opiniowaniu zasięga rad swoich wspólników lub innych osób. Wówczas robi się ogromne zamieszanie, a ja muszę zadowolić aż kilka różnych osobowości, które się wzajemnie wykluczają.
4 maja 2016
Brak komentarzy