Prowadzenie firmy to nie dla mnie, tak myślałem jeszcze kilka miesięcy temu. Niestety odkąd stałem się bezrobotny zmieniłem perspektywę i przekonałem się do pracy na własny rachunek. Z wykształcenia jestem grafikiem, dotąd również pracowałem jako grafik komputerowy. Odważyłem się i skorzystałem z dotacji jaka oferował mi urząd pracy. Właśnie rozwijam swój biznes i mam już pierwsze sukcesy za sobą. Zdobyłem klientów i cieszę się, ze nie jestem stratny a zaczynam zarabiać. Jak będzie dalej, jestem pełen optymizmu aczkolwiek mam też swoje obawy. Grafik to w obecnym czasie trudny kawałek chleba. Kreacje graficzne nie są już tak dobrze płatne, bardziej traktuje się tę branże jako rzemiosło niżeli pracę artysty. Najczęściej pracuję nad dostosowaniem kreacji do druku, prawidłowym składem, dopasowaniem grafiki stron internetowych, realizacja banerów online itp. Jestem zadowolony z decyzji o rozpoczęciu przygody z własną firmą, bo jest to dla mnie nowe wyzwanie zawodowe, któremu widzę że podołam.
25 listopada 2015
Brak komentarzy